Na zakup mieszkania, na budowę domu, na konsolidację dotychczasowych zobowiązań – niezależnie od przeznaczenia, niemal wszystkim zależy na uzyskaniu taniego kredytu hipotecznego. Choć na pierwszy rzut oka banki reklamują podobne produkty, to różnice w kosztach całkowitych sięgają niemało, bo nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w skali kilkunastu lat spłaty. Dlatego postanowiliśmy wyjaśnić, co faktycznie sprawia, że kredyt można uznać za tani, a także jakie czynniki – zarówno rynkowe, jak i indywidualne – mają największe znaczenie przy ostatecznej ocenie opłacalności oferty.
Spis treści:
- 1. Co naprawdę oznacza tani kredyt?
- 2. Oprocentowanie taniego kredytu – z czego się składa?
- 3. Tani kredyt a wybór oprocentowania stałego i zmiennego
- 4. Gdzie można znaleźć naprawdę tani kredyt?
- 5. Jakie czynniki obniżają koszt kredytu?
- 6. Tani kredyt a zapisy w umowie
- 7. Tani kredyt w szerszej perspektywie
Co naprawdę oznacza tani kredyt?
Mówiąc o tanim kredycie, wiele osób koncentruje się wyłącznie na oprocentowaniu nominalnym. Tymczasem nie jest to pełny obraz kosztów. Najważniejszym wskaźnikiem pozwalającym porównać oferty jest RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Uwzględnia ona nie tylko oprocentowanie, ale także wszystkie opłaty dodatkowe: prowizję banku, koszt obowiązkowych ubezpieczeń, opłaty sądowe oraz notarialne.
Dla przykładu kredyt z oprocentowaniem 7 proc. i prowizją 0 proc. może być tańszy niż kredyt z oprocentowaniem 6 proc., ale prowizją w wysokości 3 proc. wartości zobowiązania. Dlatego zanim podpiszemy umowę, powinniśmy zawsze zestawiać RRSO, a nie tylko wysokość samego oprocentowania. Dopiero ten wskaźnik pokazuje całkowity obraz faktycznych kosztów, jakie ponosi kredytobiorca.
Oprocentowanie taniego kredytu – z czego się składa?
Oprocentowanie to główny czynnik wpływający na wysokość raty. Składa się ono z dwóch elementów:
- marży banku,
- stawki referencyjnej (obecnie w Polsce jest to WIBOR, stopniowo zastępowany przez WIRON).
Marża banku jest ustalana indywidualnie i zależy od wielu czynników, w tym m.in. zdolności kredytowej klienta, wysokości wkładu własnego, wartości nieruchomości czy posiadania innych produktów bankowych. Im lepsza sytuacja finansowa kredytobiorcy, tym niższa marża i tańszy kredyt.
Drugi element – stawka referencyjna – zmienia się wraz z decyzjami Rady Polityki Pieniężnej i ogólną sytuacją gospodarczą. W okresach podwyżek stóp procentowych raty kredytów rosną, co widać było w latach 2021–2022, kiedy w niektórych przypadkach miesięczne obciążenie zwiększyło się nawet dwukrotnie. Pokazuje to, że tani kredyt zależy nie tylko od oferty banku, ale także od cyklu koniunkturalnego i polityki monetarnej w kraju.
Tani kredyt a wybór oprocentowania stałego i zmiennego
Dylemat wielu kredytobiorców dotyczy wyboru między oprocentowaniem stałym a zmiennym. Kredyt z oprocentowaniem zmiennym zazwyczaj startuje od niższej raty, ale jest podatny na wahania stóp procentowych. W sytuacji ich wzrostu rata może znacząco się podnieść, co w dłuższym okresie bywa ryzykowne.
Kredyt ze stałym oprocentowaniem daje większą stabilność – rata pozostaje niezmienna przez kilka pierwszych lat (najczęściej 5 lub 7). Choć na początku zazwyczaj jest ona wyższa niż przy oprocentowaniu zmiennym, to w dłuższym okresie chroni kredytobiorcę przed nagłymi skokami kosztów w okresie wzrostu stóp. Pamiętajmy również o inflacji. Ponieważ wartość pieniądza spada wraz z czasem, to również raty w przyszłości będą “tańsze”, ponieważ zachowają taką samą wysokość nominalną. Dlatego osoby ceniące bezpieczeństwo często decydują się na taki wariant, nawet jeśli nie jest on najtańszy w momencie podpisywania umowy.
Gdzie można znaleźć naprawdę tani kredyt?
Oferty banków różnią się znacząco, dlatego przed podjęciem decyzji warto przeanalizować rynek. Duże banki komercyjne kuszą promocjami – np. zerową prowizją, jeśli klient założy konto i zapewni wpływy w określonej wysokości. Z kolei banki spółdzielcze oferują nieco wyższą marżę, ale rekompensują to większą elastycznością w podejściu do klienta i możliwością negocjacji warunków.
Nie bez znaczenia jest także rola pośredników kredytowych. Dysponują oni narzędziami do porównania kilkudziesięciu ofert jednocześnie, co pozwala znaleźć bank najlepiej dopasowany do potrzeb konkretnego klienta. Warto podkreślić, że pośrednicy najczęściej nie pobierają opłat od klientów – ich wynagrodzenie pochodzi od banków. Dzięki temu porównanie rynku nie generuje dodatkowych kosztów, a jest często w stanie przełożyć się na realne oszczędności rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych w trakcie całego okresu spłaty. Jest to bez wątpienia kwota, o którą opłaca się walczyć.
Jakie czynniki obniżają koszt kredytu?
Na cenę kredytu wpływają nie tylko parametry makroekonomiczne, ale także indywidualne cechy kredytobiorcy. Im wyższy wkład własny, tym niższe ryzyko dla banku, a w efekcie – korzystniejsza marża. Banki chętnie oferują także zniżki w zamian za skorzystanie z dodatkowych produktów. Zazwyczaj jest to albo założenie konta osobistego, albo aktywne korzystanie z karty kredytowej, często również pojawia się konieczność wykupienia ubezpieczenia na życie. Warto jednak dokładnie przeliczyć, czy koszt dodatkowych produktów nie przewyższy potencjalnych oszczędności na marży, szczególnie w przypadku dodatkowych, często drogich ubezpieczeń.
Ogromne znaczenie ma także historia kredytowa. Klient z pozytywną historią w BIK, który terminowo spłacał swoje wcześniejsze zobowiązania, jest dla banku wiarygodny i może liczyć na korzystniejsze warunki. Osoby bez historii kredytowej lub z negatywnymi wpisami muszą przygotować się na wyższe oprocentowanie, dodatkowe zabezpieczenia lub wręcz odmowę finansowania.
Tani kredyt a zapisy w umowie
Często zapomina się, że koszt kredytu nie wynika tylko z oprocentowania i prowizji. Bardzo ważne są szczegóły zapisane w umowie. Jednym z nich jest możliwość wcześniejszej spłaty. Jeżeli bank pobiera wysoką prowizję za nadpłatę kredytu, oferta może okazać się mniej atrakcyjna w dłuższej perspektywie. Tymczasem coraz więcej osób decyduje się na nadpłacanie kredytu, aby szybciej zmniejszyć saldo zadłużenia i zapłacić mniej odsetek.
Istotne są także warunki związane z obowiązkowymi ubezpieczeniami. Ubezpieczenie pomostowe, do czasu wpisu hipoteki w księdze wieczystej, znacząco podnosi koszty w pierwszych miesiącach. Również ubezpieczenie na życie czy od utraty pracy potrafi kosztować kilkaset złotych miesięcznie, dlatego należy dokładnie przeanalizować, czy jest faktycznie potrzebne i opłacalne w danym przypadku.
Tani kredyt w szerszej perspektywie
Na koniec warto podkreślić, że tani kredyt to nie tylko najniższe możliwe oprocentowanie czy brak prowizji. To przede wszystkim zobowiązanie, które odpowiada indywidualnym możliwościom i planom finansowym kredytobiorcy. Dla jednej osoby najważniejsza będzie niska rata, pozwalająca zachować płynność finansową, dla innej – elastyczność w zakresie wcześniejszej spłaty lub możliwość nadpłacania bez dodatkowych opłat.
Dlatego zamiast kierować się wyłącznie rankingami banków, należy dokładnie przeanalizować całość warunków umowy i dopasować kredyt do własnej sytuacji. Dopiero wtedy można mówić o rzeczywiście tanim kredycie – takim, który nie obciąży nadmiernie domowego budżetu, a jednocześnie pozwoli bezpiecznie zrealizować plany związane z zakupem nieruchomości czy konsolidacją zadłużenia.
Poprzedni wpis
Umowa deweloperska a kredyt hipoteczny – na co zwrócić uwagę?
Następny wpis
Jakie są koszty okołokredytowe kredytu hipotecznego?
Polecane artykuły: