Okazuje się, że wiele zależy od tego, w jakiej walucie został wzięty kredyt. Każdy z nich rządzi się innymi prawami. Otóż kredyty złotówkowe są bardzo wrażliwe na zmiany stóp procentowych dokonywane przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP).

Obniżenie lub podwyższenie podstawowych stóp przez RPP, powoduje ich zmianę na rynku międzybankowym, a to wpływa na poziom WIBOR-u. Ponieważ WIBOR jest zmiennym składnikiem oprocentowania kredytów złotówkowych, dlatego tanieją one bądź drożeją w zależności od tej wartości.

W roku 2008 przewiduje się jeszcze dwie podwyżki podstawowych stóp procentowych - każda o 0,25 punktu procentowego.

Dla kredytobiorców najważniejszą stopą jest stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego (NBP). Oznacza ona minimalną rentowność 7-dniowych bonów pieniężnych, a w praktyce jest to oprocentowanie lokat złożonych przez banki komercyjne w NBP.

Wykres przedstawia zmiany stopy referencyjnej w okresie ostatnich siedmiu lat.

Źródło: Narodowy Bank Polski

RPP ma przed sobą trudne decyzje. Do jej celów należy obniżanie poziomu inflacji, co czyni poprzez podwyższanie stóp procentowych NBP. W skutek takiego działania kredyty drożeją. Im są one droższe, tym mniej wydajemy, przez co powstrzymujemy wzrost cen produktów i usług. To z kolei wpływa na zmniejszenie produkcji i spowolnienie wzrostu gospodarczego.

Decydując się na kredyt złotówkowy, należy liczyć się z wahaniami oprocentowania. Analitycy przewidują, że w roku 2009 RPP obniży stopy procentowe, żeby zwiększyć wzrost gospodarczy. Wpłynie to na zmniejszenie oprocentowania kredytów złotówkowych, a zatem będą one tanieć. Jeżeli za jakiś czas inflacja znów mocno wzrośnie, RPP podniesie stopy procentowe. A to z kolei spowoduje podwyższenie oprocentowania kredytów. Oczywiście banki stale konkurują ze sobą, proponując nowe promocje. Do standardowej oferty weszły już na przykład kredyty złotówkowe z zerową marżą w pierwszym roku.

W przypadku kredytów w walucie obcej, również występują okresowe wahania oprocentowania. W tym roku (2008) dobrą informacją dla osób, które mają kredyt we frankach szwajcarskich jest to, że analitycy nie przewidują podwyżek stóp procentowych w Szwajcarii. W związku z tym nie powinno dojść do podwyższenia LIBOR-u, który jest czynnikiem zmiennym oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich. Co więcej pod koniec tego roku przewiduje się nawet obniżenie stóp procentowych. Podobnie Europejski Bank Centralny nie planuje w tym roku podwyższania stóp procentowych, więc także kredyty w euro nie powinny drożeć.

A zatem zarówno kredyty we frankach szwajcarskich oraz w euro nie powinny w najbliższym czasie drożeć. Kredyty złotówkowe podrożeją w tym roku, jednak w 2009 roku stopy procentowe zostaną najprawdopodobniej obniżone.

Hipotekaplus.pl